|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sihhinne
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Somewhere
|
Wysłany: Wto 23:03, 15 Mar 2011 Temat postu: Sala Samobójców |
|
|
Dominik to zwyczajny chłopak. Ma wielu znajomych, najładniejszą dziewczynę w szkole, bogatych rodziców, pieniądze na ciuchy, gadżety, imprezy i pewnego dnia jeden pocałunek zmienia wszystko. "Ona" zaczepia go w sieci. Jest intrygująca, niebezpieczna, przebiegła. Wprowadza go do "Sali samobójców", miejsca, z którego nie ma ucieczki. Dominik, w pułapce własnych uczuć, wplątany w śmiertelną intrygę, straci to, co w życiu najcenniejsze? "Sala samobójców" to film Jana Komasy, jednego z najzdolniejszych reżyserów młodego pokolenia. Pierwszy raz udało się w Polsce stworzyć film, w którym wirtualny świat awatarów jest równie ważny, jak rzeczywista gra aktorów. Ponad rok powstawało animowane, drugie życie głównego bohatera - Dominika. Szokująca historia i genialne aktorstwo sprawiają, że jest to film tylko dla ludzi o mocnych nerwach.
NICK TO NIE IMIĘ.
ŚWIAT TO NIE MATRIX.
ŻYCIE TO NIE GRA, NIE DAJ SIĘ WYLOGOWAĆ!
***
Film jest po prostu genialny. Na takim emocjonalnym filmie, to ja jeszcze nie byłam, naprawdę, i aż dziwota, że to polskie! Świetna gra aktorów, szczególnie Jakuba Gierszały, który gra Dominika. Ogólnie mówiąc, nie da się o tym filmie zapomnieć, mnie wpadł do głowy i mam straszną ochotę iść na to do kina jeszcze raz, choćbym miała znów ryczeć.
Zagłębiając się w treść filmu, pokazuje ona to, co dzieje się we współczesnym świecie; że dla coraz większej ilości rodziców bardziej liczy się kariera niż dziecko, że właśnie tak zaniedbane dziecko zaczyna sobie szukać przyjaciół i oparcia w internecie, gdzie są różni ludzie. Film pokazuje, jak krzywdzący dla dorastającego nastolatka może być jeden żenujący filmik z jego udziałem czy komentarze umieszczone na popularnym teraz portalu społecznościowym Facebooku. Po prostu na ten film trzeba iść, żeby go, dosłownie, przeżyć. Oczywiście, nie wszyscy go rozumieją (co już widziałam na niektórych stronach), ale ja zrozumiałam.
I nie kierowałabym się opisem tego filmu. Pisali go chyba ludzie, którzy nie widzieli filmu. Zwiastun o wiele bardziej mnie zachęcił, choć to koleżanka ostatecznie namówiła mnie na pójście na film, i nie żałuję.
Mogłoby być więcej takich polskich filmów, a nie same tandetne komedie romantyczne, których mam już dosyć.
To się rozpisałam... Ale ja po prostu nie mogę zapomnieć Sali Samobójców. Powyższa opinia należy tylko do mnie, nie musi się ona zgadzać z waszymi, podzieliłam się z wami tylko moim zafascynowaniem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sihhinne dnia Wto 23:04, 15 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Shadow
Moderator
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 18:02, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
SPOILER: on ginie na koncu, no nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maryann
Grafik
Dołączył: 07 Kwi 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SKC
|
Wysłany: Czw 13:45, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Tak Shandow. .Obejrzałam i bardzo mi się spodobał. Chyba pierwszy film polski który zasługuje na uznanie. Podobał mi się sam pomysł ukazania tego tematu, chłopak mający wszystko "kochających rodziców", drogie ubrania, duży dom etc. nagle dostrzega, że to wszystko jest jakby tylko "na pokaz", właśnie wtedy kiedy powoli traci nawet swoją pozycję w szkole poznaje swoją internetową koleżankę... To ona poniekąd mu to uświadamia, ale robi mu też niezłe "pranie mózgu". Film pokazuje jak ważna jest dla nas rodzina, jak ważna jest prawidłowa komunikacja między rodzicami a dzieckiem. Ponadto podobało mi się też bardzo jakby nowoczesne podejście do tematu, jako do problemu z którym każdy z nas może się borykać. Podoba mi się kreacja głównego bohatera, chłopak który grał Dominika dobrze wczuł się w rolę =] Dobra grafika i dobrze dobrana muzyka, niby błahe, ale jednak za to duży +, bo dzięki temu możemy lepiej odczuć to co przeżywa główny bohater. Historia Dominika nie kończy się dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|